Tuz po Walentynkach
filmy ########o zatelefonowala Marta, komunikujac, ze 25 lutego jest ostatnia sobota Karnawalu, Klub urzadza Bal i jestem zaproszona. Bardzo mnie ta informacja ucieszyla, ale zaskoczylam wypytywac, na ile to jest Bal a na ile egzystuje to impreza z okreslonymi wynikami. Zdobylam informacje, ze przede wszystkim jest to Bal na duzej Sali, ogolem 24 osoby, ale sa tez zaprojektowane inne atrakcje. Znaczace bylo jej zdanie Przeciez musisz sobie odbic za Sylwestra. No to ja jeszcze zapytalam, jakie nalezy sie na taki Bal ubrac. Pozyskalam informacje, ze Panie powinny miec zmyslowo zakryta nagosc, upanow obowiazuja stroje Adama.
Po tym
darmowe ########o telefonie zaskoczylam sie przez moment zastanawiac, po prawdzie, w co ja sie mam ubrac. Bedac kilka razy za zapora kupilam sobie troche bogatych ubranek, czasami nie wiedzac nawet, kiedy i gdzie ich uzyje. Teraz okazalo sie, ze moge cos wybrac bez komplikacji. Po kilku pomiarach wybralam czarne, mocno azurowe ponczochy. To, przy ostrzach 8, wydluza mnie troche, do tego biale majteczki, mocno kontrastujace z ponczochami i cielisty plytki polgorset, ktory w gruncie rzeczy podpiera mi Bufory i nie siega do Pepka. Taki uklad ubioru skutkowal, ze w przyciemnionym swietle wygladalam, jakbym do bioder nie miala na sobie nic. Do tego biala, tiulowa, mocno transparentna, tunike, wiazana z przodu. Spakowalam
###### ten stroj do torby, troche innych jeszcze babskich drobiazgow i czekalam na sobote.